Właśnie wróciliśmy z wrocławskiego ZOO. Ale to nie będzie wpis o tym, co nam się podobało, co nie i jakie wrażenie wywarło na nas Afrykarium. Będzie o zaletach kupowania wszelkiego rodzaju biletów on-line. Tak też kupiliśmy bilet do ZOO, który przesłaliśmy mailem na recepcję i poprosiliśmy o wydrukowanie. Jak się dziś okazało, zaoszczędziło nam to mnóstwo czasu i nerwów.
Kolejka do wrocławskiego ZOO, szczególnie w majowy długi weekend, nie jest niczym nienormalnym. Kilkuset metrowe kolejki od kas, przez kładkę, aż po Halę Ludową to standard. Wystarczy poszukać artykułów na ten temat. Spodziewając się dużego zainteresowania (choć nie aż tak długich kolejek, jakie zobaczyliśmy) kupiliśmy bilety na stronie internetowej ZOO. W chwili wolnego, nie wychodząc z pokoju i jak się okazało na miejscu - nie stojąc w gigantycznej kolejce tylko po to, żeby go nabyć.
Potem tylko podeszliśmy do bramki, zbliżyliśmy bilet do czytnika i voilà: ogród zoologiczny stanął przed nami otworem. Musieliśmy co prawda swoje odstać w kolejce do Afrykarium, ale ominął nas cały ten rytuał przy kasie biletowej.
Dziś kupić przez internet można wszystko - szybko, wygodnie i z dodatkowymi profitami. Co więcej, taki zakup ułatwia później ewentualne reklamacje, ponieważ faktury, paragony, dowody zapłaty są cały czas dostępne na naszej skrzynce pocztowej. A i zdarza się, że reklamacja jest wygodniejsza i ogranicza się do napisania maila i załączenia plików. W ten sposób reklamowałem m.in. bilet na koleje regionalne, bez szukanie kierownika pociągu, łażenia po kasach, zbierania pieczątek, podpisów i czego tam jeszcze by zapragnęli.
Jeśli istnieje możliwość zakupienia biletu on-line - korzystamy i bardzo polecamy! Zwłaszcza przy popularnych, mocno obleganych atrakcjach, dla wszystkich, którzy nie mają cierpliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz